SHOW Music Club - Białystok

Alex

Zdecydowanie odradzam wizytę w tym klubie – organizacja to totalna porażka. Kupiliśmy bilety w przedsprzedaży, bo klub zapewniał, że ilość miejsc będzie bardzo ograniczona, a później bilety mogą być niedostępne. Na miejscu okazało się, że sprzedali więcej biletów, niż było miejsca w środku.
Przyjechaliśmy przed 23:00 i zastaliśmy kolejkę na około 70 osób. Przez dwie godziny klub nie wpuścił ani jednej osoby, co jest absolutnym skandalem. Ludzie stali w mrozie, w temperaturze 0 stopni, nie wiedząc, czy w ogóle zostaną wpuszczeni. Po dwóch godzinach otwarto drzwi, a wtedy w pośpiechu kazano pokazywać bilety, bo koncert miał się zaraz zacząć.
Na wejściu nikt nie sprawdzał dowodów tożsamości ani zawartości torebek. Przed nami weszły 14-letnie dziewczyny (słyszałam ich rozmowę), które po prostu skłamały o swoim wieku – nie musiały nawet pokazywać żadnego dokumentu. Czy tak wygląda bezpieczeństwo i kontrola w klubie „premium”?
Dodatkowo, szatnia była nieczynna dla osób, które stały na mrozie w kolejce. Dowiedzieliśmy się, że jest przepełniona – osoby wpuszczone wcześniej mogły zostawić rzeczy, ale dla nas szatnia nie była już dostępna. Po dwóch godzinach stania w mrozie musieliśmy wejść do przepełnionego klubu w zimowych kurtkach, co w takich warunkach było nie do zniesienia. Po koncercie, przez brak możliwości zostawienia rzeczy w szatni, byliśmy zmuszeni od razu opuścić lokal, bo w kurtkach było po prostu za gorąco.

Na koniec warto dodać, że komentarze klubu pod opiniami innych osób są żenujące i mijają się z prawdą. Klub tłumaczy się, że „kolejki są normalne” i że dowody są sprawdzane, co jest ewidentnym kłamstwem. W naszej sytuacji nikt nie weryfikował tożsamości, a organizacja była daleka od normalności. W żadnym klubie ani na żadnym koncercie nie spotkałam się z czymś takim.
Podsumowując, klub kompletnie nie szanuje swoich klientów – sprzedaż biletów ponad możliwości lokalu, brak kontroli bezpieczeństwa, przepełnienie, brak szatni i fatalne warunki to jedyne, na co można tam liczyć. Strach pomyśleć co by było gdyby wybuchł pożar w budynku czy po prostu wybuchłaby panika. Więcej na pewno się tam nie pojawimy i zdecydowanie odradzam każdemu wizytę w tym miejscu.

PS oba zdjęcia dzielą dwie godziny. Za nami było drugie tyle osób 🙂

Natallia H.

Dobra muzyka 😉

Wyglądaj dobrze w środku.
Ale niestety do garderoby musisz poczekać 30 minut, aby zarówno oddać, jak i odebrać swoją odzież wierzchnią.
P.s 2 pani niestety nie mogli ogarnąć, majem ruchy jak ślimak. Proszę zatrudnić ludzi , aby uniknąć takich sytuacji.

Norbert

Klub Show to prawdziwa TOP’ka wśród nocnych miejsc w Białymstoku. Zjawiskowe, pięknie zaprojektowane wnętrze 😉 oraz koncerty na wysokim poziomie sprawiają, że każda wizyta jest niezapomnianym przeżyciem. Idealne miejsce dla tych, co szukają czegoś więcej niż zwykłej imprezy. Polecam serdecznie, jeśli chcesz spędzić wyjątkowy wieczór! ☺️

choman

SHOW to kwintesencja nocnej elegancji. Doskonała akustyka, kreatywne koktajle oraz wyjątkowa atmosfera tworzą miejsce, w którym każdy wieczór staje się niezapomnianym przeżyciem. Gorąco polecam każdemu, kto pragnie odkryć nowy wymiar zabawy.

EZ K.

Klub zupełnie nieprofesjonalny. Mimo biletów, nie wpuszczano ludzi, przez co nie udało nam się wejść na koncert. Ludzie musieli stać około 2-2.5h(w temperaturze 0°C), aby obsługa szanownie zaczęła wpuszczać ludzi. Przez tak długi czas oczekiwania nie zdążyliśmy na koncert. Organizacja pozostawia wiele do życzenia, zdecydowanie nie polecam tego miejsca.

Maciej

Klub bardzo elegancki, zadbany, ceny drinków rozsądne. Cena za wejście adekwatna do jakości. Byliśmy 26 października, DJ który grał przed gwiazdą wieczoru pokazał naprawdę wysoki poziom miksowania, można było nie schodzić z parkietu 🙂 kulturalnie i elegancko.

Użytkownik133

Ochroniarz do zwolnienia!!!! Zrzucił z sceny pijanego klubowicza, mógł zrobić mu ogromną krzywdę!!! Następnym razem ktoś może źle upaść

kasia W.

Klub i muzyka może i w porządku ale, co się dzieje w szatni to przekracza ludzkie pojęcie. Dziewczyny pracujące na szatni nie są w stanie zapamiętać 3 cyfrowych numerków i odwiesić rzeczy na miejsce... ordynarne, chamskie i totalnie bez kultury... dno dna...